W koszu na owoce samotnie leżą dwa małe banany, po domownikach nie widzę entuzjazmu i walki o nie a przy nich samotne pyszne jabłko.
Po 6 miesiącach rozłąki dzisiaj odwiedzamy naszą rodzinę w środku lasu w Dolinie Baryczy, stęsknieni za nimi i za samą doliną, którą tak często odwiedzaliśmy w ostatnich latach. A że zawsze jadąc w „gości” nie przystoi wejść z pustymi rękoma, owoce znajdą się w pysznym, puszystym cieście. Do kawy przy śpiewie ptaków idealne.
Przygotuj: Będzie potrzebny mikser, 1 miska, tortownica o średnicy ok. 25 cm, nóż, łyżka no i składniki.
Składniki
- 1 obrane i pokrojone na plasterki jabłko
- 2 małe banany obrane i pokrojone skośnie w plastry
- 4 średniej wielkości jajka
- pół szklanki cukru trzcinowego
- 1,5 szklanki mąki pszennej typ 450
- 1 cukier wanilinowy
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół szklanki oleju roślinnego lub roztopionego masła
- Jajka z cukrem miksować mikserem przez 3 min, aby się połączyły a masa zrobiła się puszysta i delikatnie zbielała.
- Następnie dodać resztę składników: cukier wanilinowy, proszek do pieczenia, mąkę i olej. Zmiksować krótko, tylko do połączenia składników.
- Piekarnik nastawić na na 180 stopni C grzanie góra i dół lub termoobieg 170 stopni C.
- Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto (będzie gęste) i układać pokrojone na plastry owoce. Wstawić do piekarnika na ok. 40 min. Sprawdzić patyczkiem, czy jest wypieczone (czy patyczek się „nie lepi”)
Smacznego!
Można zamiast cukru ksylitol?
oczywiście! Może też być cukier kokosowy, stewia, syrop z agawy czy miód 🙂