Bez zbędnych wstępów. To po prostu trzeba zjeść. Szybkość przygotowania, wykorzystanie polskich sezonowych warzyw z własnego ogrodu, dobra wołowina od lokalnego rzeźnika i … japoński makaron udon w chińskim daniu 🙂 To wbrew pozorom połączenie idealne.
Jeśli to Twoje smaki- zrób, nie pożałujesz. A wesoły, kolorowy talerz nie tylko zachęci do jedzenia, ale wprawi też w dobry nastrój!
Porada dotycząca wołowiny: Długość smażenia wołowiny zależy od gatunku. Delikatne części, takie jak polędwica wołowa, rostbef i antrykot potrzebują krótszej obróbki termicznej, natomiast łopatka, mostek, szponder czy udźce wymagają wydłużenia tego procesu. Druga ważna kwestia to krojenie wołowiny. Nóż musi być ostry, aby nie kaleczyć i nie szarpać mięsa. Ponadto krojenie winno być zawsze wykonywane w poprzek włókien, dzięki czemu wołowina poddana późniejszej obróbce termicznej będzie miękka i soczysta
Przepis
- 200 g pokrojonej na plastry wołowiny
- 3 papryki w różnych kolorach pokrojone w paski
- 1 marchew pokrojona w słupki
- 3 łyżki sosu sojowego
- łyżeczka sosu rybnego (można pominąć)
- ząbek czosnku, łyżka szczypioru, łyżeczka startego imbiru
- 2 łyżki oleju roślinnego
- do podania do wyboru: udon, makaron ryżowy/ z tapioką lub ryż
- Do woka (lub na głęboką patelnię) wlać olej i wrzucić: czosnek, szczypior i imbir. Podsmażyć przez minutę.
- Pokrojoną na plastry wołowinę dołożyć do woka i smażyć krótko, przez 2-3 min. Następnie uzupełnić o pokrojone warzywa: papryki i marchew. Smażyć tylko przez kilka minut, by zachować chrupkość warzyw. Pod koniec smażenia wlać sos sojowy i wymieszać.
- Ugotuj makaron i wymieszaj z usmażoną wołowiną i warzywami.
Porada: opcjonalnie, jeśli chcesz uzyskać gęsty sos, wymieszaj łyżeczkę mąki ziemniaczanej w pół szklanki wody i wlej na koniec do woka mieszając, aż sos się zagotuje i zgęstnieje.
Smacznego!