W tym roku zrobiłam kilka słoiczków suszonych pomidorów w oliwie. To moje wybawienie na szybki obiad lub kolację.
Są dni, w których pomimo szczerych chęci brakuje czasu na dłuższe gotowanie a rodzina siedzi przy stole niczym pisklęta w gnieździe i trzeba dać jeść lub wpadają goście:)
I tutaj suszone pomidory sprawdzają się idealnie, tym bardziej że makaron zawsze mam w domu, a nawet jakby jednak się skończył- szybko zrobię domowy!
Zapraszam Was do wypróbowania szybkiego przepisu na pesto z suszonych pomidorów i bazylii, którą też zawsze mam świeżą w tunelu i wielki worek mrożonej!
Przepis
(porcja dla 2-3 osób)
- garść bazylii (u mnie czerwona i sałatowa),
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek (wykorzystaj z suszonych pomidorów),
- 2 łyżki suszonych pomidorów koktajlowych ,
- łyżka parmezanu lub innego twardego, dojrzewającego sera,
- sól i pieprz do smaku,
- opcjonalnie łyżka uprażonych orzeszków pini lub słonecznika
- makaron np. spaghetti, tagliatelle lub penne. Możesz też zrobić makaron domowy, polecam!
Wszystkie składniki umieść w pojemniku. Zblenduj ręcznym blenderem lub w rozdrabniaczu. Pasta do spaghetti gotowa! Pozostaje ugotować makaron (al dente) i gorący wymieszać z pesto.
Smacznego!