Pesto bazyliowe

Bazylia jest jednym z bardziej popularnych ziół używanych w kuchni śródziemnomorskiej, jest także zaliczana do ziół prowansalskich, ale to, na co warto zwrócić uwagę to fakt, że posiada właściwości wspomagające układ trawienny i nerwowy.

W jednym z wpisów na blogu https://regiofoodland.com/category/zbiory-przetwory/ zachęcałam o wysiewu ziół, w tym przypadku bazylii, z wielu względów. Ekonomia- nasiona są tanie a „jednorazowa” bazylia z marketu jest 2-3 razy droższa i ma ok. 20-25 listków. Wysianie bazylii pozwala cieszyć się nią zdecydowanie dłużej, jest bardziej wydajna, silniejsza i bez porównania aromatyczna. Chyba nie muszę wspominać o satysfakcji, gdy widzisz efekty swojej pracy- to po prostu cieszy, a potrzeba nam dziś jak nigdy uśmiechu!

Do rzeczy. Miało być pesto.. domowe, obłędnie pachnące, świeże.

Przepraszam z góry tych, dla których miary i wagi to świętość. Przy słodkościach to dla mnie ma znaczenie, ale pesto to inna bajka. Robię duże ilości, ponieważ w moim tunelu mam dżunglę, więc „sztywne” proporcje byłyby trudne. Podaję przepis na „średnią” ilość.

Składniki:

  • ok. 3 doniczek bazylii (z każdego gatunku smakuje inaczej, polecam poza „klasyczną” spróbować z czerwonej)
  • ok. pół kubka orzeszków pinii (można zastąpić pestkami słonecznika, dyni czy też orzechami: włoskimi lub nerkowca, natomiast subiektywnie: pinii to pinii i żaden „zamiennik” tego nie zmieni ! :). Ważne: przed zrobieniem pesto orzeszki upraż na suchej patelni i pilnuj, by się nie przypaliły.
  • oliwa z oliwek- ok. pół kubka
  • starty twardy ser, np. parmezan, grana padano (ja daję około 30-40 g.)
  • 2 ząbki czosnku
  • sól i pieprz do smaku

Wszystkie składniki umieszczamy w misce i blendujemy lub można wykorzystać do tego blender kielichowy. W trakcie blendowania oceniam konsystencję, smak i zwiększam ilość niektórych składników.

Jeśli z tego przepisu wyszło Ci więcej pesto niż do gorącego makaronu na obiad to pamiętaj, że możesz schować je w słoiczku do lodówki (aby zachowało dłużej świeżość wierzch polej oliwą) lub zamrozić.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *