Domowy makaron tagliatelle

Makaron zajmuje większą część mojego kulinarnego serca, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu ląduje na talerzach domowników pod różną postacią: spaghetti bolonese, carbonara, z grzybami, z sosem pomidorowym, z oliwą i ziołami, z pesto, w daniach kuchni azjatyckiej, zawsze z dużą ilością warzyw, w zupach czy w sałatkach.

Właściwości makaronu

Makaron to źródło węglowodanów, dlatego zwykło się mawiać, że makaron jest tuczący. Prawdą jest że 150 g suchego makaronu to ok. 500 kcal, tylko że po ugotowaniu zwiększa swoją objętość ponad dwukrotnie i stanowi porcję dla przynajmniej 2 osób. W składzie makaronu znajdziemy: białko, tłuszcze, błonnik, witaminy (B1, B6) PP, kwas foliowy i minerały: żelazo, magnez.

Makaron jest bardzo wdzięcznym, prostym w składniki produktem do wykorzystania w kuchni, ponieważ cokolwiek do niego nie dodasz, będzie pysznie. Używam zazwyczaj kupnych makaronów, ale zwracam dużą uwagę na ich skład i wybieram te z pszenicy durum, choć chyba częściej spożywam makaron sojowy, ryżowy, z tapioką, sobę czy udon. Trzeba sobie urozmaicać dietę makaronową 🙂

Kolejny ważny aspekt to kształt. I w moim przypadku nie mam dylematu. Spaghetti, tagliatelle i papardelle. Długie o różnej szerokości, sprężyste wstążki. Zjem ze wszystkim!

Dlatego dziś pokażę Wam jak zrobić domowe tagliatelle z wykorzystaniem resztki suszonych pomidorów z lodówki. Domowy makaron jest fantastyczny, kojarzy mi się z babcią, która w niedzielę od rana kroiła makaron do rosołu. Warto od czasu do czasu go zrobić i wrócić myślami do cudownych lat dzieciństwa.

Składniki

  • 200 g mąki (może być typ 450) + mąka do podsypania
  • 2 jajka
  • pół łyżeczki soli
  • łyżka pasty z suszonych pomidorów (można zmiksować suszone pomidory ze słoiczka)
  • łyżeczka oliwy z oliwek lub z suszonych pomidorów
  1. Na blacie/ stolnicy wysypać mąkę, dodać sól, pastę z pomidorów, oliwę i wbić jajka. Wszystkie składniki połączyć ze sobą na blacie rękoma, wyrabiać ciasto delikatnie podsypując mąką, jeśli się klei.
  2. Gładkie, elastyczne ciasto zawinąć w folię spożywczą i odłożyć na 20 min do lodówki.
  3. Rozwałkować cienko na stolnicy (2-3 mm, lub grubiej, jeśli wolisz „kluski”)podsypując mąką z dwóch stron. Zwinąć ciasto w rulon i pokroić bardzo ostrym nożem na paski o szerokości ok. 5 mm. Możesz też użyć maszynki do makaronu, którą polecam!
  4. Rozwinąć paski i zostawić na przynajmniej 15 min do wysuszenia w ciepłym miejscu.
  5. Makaron ugotować w osolonej wodzie, zazwyczaj po zagotowaniu po kilku minutach jest gotowy do odcedzenia. Sprawdź jednak przed jego wyłączeniem, ponieważ długość gotowania zależy od grubości makaronu.

Taki makaron uwielbiam gorący polać po prostu oliwą czosnkową i posypać parmezanem. Zachęcam, ale zjedz z czym chcesz!

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *