Bez zbędnych wstępów. Drożdże jeszcze są, mąki też, pieczywa w domu brak a dziecko ma ochotę na bułkę.
Przepis jest bardzo prosty i szybki, bez wyrastania ciasta, długiego wyrabiania czy garowania drożdży. Całość wraz z pieczeniem to niecałe 30 min. Dłużej nie zachęcam, po prostu zapraszam do wypróbowania !
Składniki
- 300 g mąki pszennej typ 450 + łyżka mąki do podsypywania podczas wyrabiania
- 200 g mąki chlebowej typ 750
- 35 g świeżych drożdży
- 300 ml cieplej wody
- 5 łyżek oleju roślinnego
- łyżeczka cukru trzcinowego
- łyżeczka soli
- dodatki: ziarno sezamu, mogą także być ziarna słonecznika + białko jaka lum mleko do posmarowania bułek by ziarna się przykleiły.
- Do miski wsypać wszystkie składniki razem, mokre i suche.
- Wyrobić ciasto ręka przez ok. 5-7 min delikatnie podsypując mąką, jeśli ciasto zbyt mocno się klei. Piekarnik wstawić na 200 stopni C termoobieg.
- Uformować małe bułki i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia zachowując miedzy nimi odstępy.
- Posmarować bułki białkiem lub mlekiem i posypać ziarnami wedle uznania.
- Bułki piec w piekarniku przez 20 min.
Smacznego!