Kapusta kiszona w słoiku

Okres wczesnej jesieni kojarzy mi się z polem kapusty moich rodziców, wycinaniem jej długimi, ostrymi nożami i skaleczonymi paluchami. Tato jeździł na targ mając całą przyczepę załadowaną wielkimi głowami kapuchy a część zostawialiśmy i następowało coś, co uwielbiałam.

Rodzinne kiszenie kapusty w wielkich beczkach to był rytuał! Szatkowanie, ugniatanie, niezła zabawa! Smak tej kapusty pamiętam do dzisiaj. Bigos, gotowana kapusta, surówki, kapuśniak…na surowo prosto ze słoika a przy okazji polecam placki ziemniaczane z kapustą kiszoną . Kiszonki to samo zdrowie i opłaca się po nie sięgać, nie tylko dla odporności.

Dzisiaj nie mam takich beczek, ale robię w mniejszych porcjach, w słoikach. Pierwsza porcja z marchwią, ale można zrobić bez, możesz też dodać kminek. Wedle upodobań.

Zapraszam Was do prostego przepisu. Będzie pysznie i z satysfakcją.

Przepis

(4 słoiki o pojemności 900 ml z dużej główki kapusty o wadze 3 kg)

  • kapusta biała 3 kg
  • 60 g soli kamiennej niejodowanej, polecam sól kłodawską- najlepsza do wszelkich kiszonek. Ważna zasada: na kilogram kapusty 20 g soli.
  • 1 duża marchew (można pominąć)
  1. Przygotuj dużą miskę.
  2. Kapustę przekrój na 4 części, wytnij głąb i cienko pokrój nożem (lub użyj do tego szatkownicy).
  3. Ułóż pierwszą ćwiartkę poszatkowanej kapusty w misce i posyp solą, układaj kolejne warstwy. Następnie ugniataj dłońmi przez kilka minut, by zmorzyć kapustę, puści soki.
  4. Umyj, obierz marchew i zetrzyj na grubych oczkach tarki do miski z kapustą. Wymieszaj razem. Odstaw na ok. 45 min.
  5. Słoiki wyparz wraz z nakrętkami.
  6. Kapustę małymi porcjami wkładaj do słoika i mocno dociskaj każdą włożoną część (ma być mocno sprasowana, by usunąć powietrze). Słoik uzupełnij do 3/4 wysokości. Zakręć słoiki, ale nie za mocno.
  7. Słoiki najlepiej włożyć do miski, ponieważ podczas fermentacji mogą kipieć i ustaw w zacienionym miejscu kuchni. Kapusta potrzebuje ok. tygodnia, ale pamiętaj by spróbować (ja lubię mocno kwaśną kapustę) przed włożeniem słoików do lodówki, chłodnej spiżarni (chłód spowolnia proces fermentacji). Wtedy dokręć mocniej nakrętki na słoikach.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *